U mnie po świętach zwykle bywa tak, że w lodówce zostaje mnóstwo rzeczy różnego rodzaju. W sumie to nijak do siebie pasują, jednych jest za mało, a innych za dużo. I co wtedy zrobić, kiedy dodatkowo nasze brzuchy są przejedzone i nie chce się nawet myśleć o gotowaniu?!
Moim wyjściem awaryjnym jest pizza na cieście francuskim :D
Składniki można dodać różne, ja wykorzystałam to co mi zostało w lodówce i muszę przyznać, że wyszło całkiem smacznie :D
Składniki: szpinak baby ( pół paczki), żurawina (dwie garści), kukurydza z puszki (3 łyżki), ser feta - pół kostki, ser żółty - 50 gram, boczek - 12 plasterków, paczka ciasta francuskiego.
Dalej już nie ma żadnej filozofii :D rozwijamy ciasto francuskie i wszystkie składniki układamy w dowolnej kolejności. Pieczemy około 20 minut w temperaturze 200 stopni.
Jeśli ktoś lubi, dodatkowo można przygotować sos czosnkowy :)
U mnie dzisiaj piękna pogoda za oknem, więc czas ruszyć tyłeczek.
Wam życzę miłego dnia!
Wygląda smakowicie, aż ślinka cieknie ;)
OdpowiedzUsuń