Witajcie :) ostatnio nagromadziło się u mnie trochę obowiązków związanych z pracą magisterską i studiami! Stąd przerwa - bo trzeba było wszystko nadrobić. Ale teraz już wracam do blogowania pełna energii i nowych pomysłów!
Dzisiaj będzie typowo kobieco, bo mężczyźni nie zmagają się z tym problemem jakim jest CELLULIT! O tak! Zmora każdej kobiety, młodej, starszej, szczupłej czy puszystej.
W dzisiejszych czasach cellulit ma prawie każda kobieta (nie mylcie tego z cellulitisem!), wydaję mi się, że dzieje się tak za sprawą jedzenia. Wszędzie pełno chemii, konserwantów i sztucznych barwników. Rzadko udaje się kupić coś świeżego, nieprzetworzonego nawet jeśli ma etykietkę ''eko'' czy ''bio''. Półśrodkami nie zdziałamy cudów, a do zabiegów pielęgnacyjnych nie mamy przekonania! Sama kiedyś nie wierzyłam, że mój cellulit zniknie, chociaż przez 5 lat studiuję kosmetologię. Ale pewnego dnia powiedziałam sobie dość!
- Po pierwsze liczy się systematyczność!
- Małe, a regularne kroczki to droga do sukcesu!
- Zrób sobie plan. Np. ustal że w poniedziałki, środy i piątki wykonujesz gruboziarnisty peeling, a potem masaż na kremie antycellulitowym, natomiast w pozostałe dni tygodnia tylko masaż.
- Nie będę ukrywać, że ćwiczenia to zmora cellulitu. Jeśli nie jesteś zwolennikiem aktywności fizycznej to może zaczniesz od 20 przysiadów dziennie? :)
- Pamiętaj, żeby się nie poddawać. Zrób zdjęcie przed i po serii wykonanych zabiegów (np. 12).
- Jeśli połączysz dietę, ćwiczenia i zabiegi to efekt będzie zdecydowanie szybszy !
No i właśnie z tą systematycznością jest problem, czyli wykładam się na pkt. 1 :P
OdpowiedzUsuńCudowny blog:)
Po pracy szukam Cię na fb i instagramie, tam pewnie równie pięknie:)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
fochzprzytupem.blogspot.com
www.facebook.com/pages/FOCH-z-przytupem/727676660654507
instagram.com/fochzprzytupem
Świetny jest ten peeling sama go mam ;) jako ujędrniający
OdpowiedzUsuńTo prawda! Jeden z lepszych a cenowo też fajny :D
Usuń