Kolia/naszyjnik w kolorach jesieni

Witam wszystkich w niedzielne popołudnie! ;D

Dzisiaj mam dla Was małą a może dużą nowość! Moja pierwsza, własnoręcznie wykonana kolia! Pomysł własny! :D Szczerze powiedziawszy, to na początku nie wiedziałam jak się za to zabrać, z której strony to, że tak powiem ''ugryźć'' - ale udało się. Fakt faktem męczyłam się nad nią wczoraj 1,5! godziny - ktoś by powiedział ''niemożliwe, przecież to tylko parę koralików'' - a jednak! ;)

Od zawsze podobał mi się dodatek kolii do grubych zimowych swetrów. W pewnym stopniu to ożywia nasz strój i dodaje pewnej oryginalności, jeszcze jak jest to produkt wykonany własnoręcznie ;D 

Do naszyjnika użyłam szklanych kryształków i koralików jadeitowych. W pierwotnym zamyśle łańcuszek miał być złoty, ale w efekcie końcowym postawiłam na miedziany, bo stwierdziłam, że nie dość, że kolor jest trwalszy, to do tego będzie lepiej pasował do odcienia wszystkich koralików. 

Stworzyłam go z myślą o sobie, ale nie wiem czy go będę nosić, bo wiadomo, że jestem zwolenniczką delikatniejszej biżuterii, ale zobaczymy! Może akurat się przełamię! ;d Teraz Was zostawiam ze zdjęciami, a ja zabieram się w końcu za pisanie pracy magisterskiej! ;)

Miłego wieczoru! ;* ;)