Czerwienie i brązy tak bardzo oddają jesienny klimat. Odcienie nude w połączeniu z soczystą czerwienią dają moim zdaniem rewelacyjny efekt! Powyższe bransoletki powstały spontanicznie, podczas przypływu nadmiaru pozytywnej energii :D
Nasza polska, złota jesień powoli dobiega końca.. więc pozwólmy sobie jeszcze na odrobinę szaleństw przed zimowym snem :D
Ostatnio sporo się u mnie dzieje, kiedyś moje koralikowe dzieła sygnaturowałam nazwą ''Sabcia Hand Made'', teraz się już trochę zmieniło, Sabcia lekko wydoroślała i zmieniła nazwę na ''Sappir'' - z hebrajskiego oznacza to ''Szafir'', a szafir to ulubiony kamień. Trochę było kombinacji nad nazwą, bo chciałam żeby miała jakieś znaczenie a nie była tylko pustym słowem! Myślę, że wyszło całkiem nieźle :)
Zapraszam do polubienia FP: Sappir oraz World by Sabcia
Na dzisiaj tyle, LOVE Sabcia ;***
Ta jasna szczególnie w moim guście :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))